O MNIE       O PROJEKT i...      O FREEDOM    O TAFTYLI

środa, 30 kwietnia 2014

kwiaty

Nie potrafimy sobie radzić z roślinami we wnętrzach. 
Najczęściej jest to przypadkowa zbieranina rozstawiona po oknach i kątach. 

Nie przepadam za kwiatami na parapetach, ale wielkość naszych mieszkań powoduje, że jest to jedyne w miarę doświetlone i wolne miejsce.

A co myślicie o suficie?
U mnie wolny. 
A u Was?:)
Co zatem sądzicie o takich rozwiązaniach?
Dla mnie idealne. Oszczędność miejsca. Donice piękne, dowcipne.

Ostatnia to mój plan na weekend. 
Tylko materiał muszę zdobyć:)

Miłego wypoczynku wśród zieleni:)

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

jak się ma mieszkanie 25


Lubię przygotowywać mieszkanie na przyjazd nowych gości.
Przynoszę świeże kwiaty ze spaceru. Układam. Czasem nawet upiekę coś super prostego, ale to tylko przy specjalnych okazjach:) 


Miło patrzeć jak to mieszkanie żyje. Goście stale dokładają coś od siebie. 
Ostatnich zafascynował plakat z filmu. Ta twarz jest teraz wszędzie:) Nie usuwam ich. 
Puste ramki na ścianach prowokują. Powstają całe instalacje:)


niedziela, 27 kwietnia 2014

pierwsze konwalie


Tylko dwie gałązki, ale jak pachną:)


Miłej resztki niedzieli:)

czwartek, 17 kwietnia 2014

jajo

Nie biorą mnie przedświąteczne przygotowania i dekoracje, ale jak u wszystkich jaja, 
to u mnie też:))
Świeżutka oliwka prosto z hurtowni.
I jeszcze palma się znalazła:P

Pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku.

  


poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Dla Pani Ewy

Wpis specjalnie dla Pani Ewy z Homebook'a.
Męczyła męczyła, aż wymęczyła.
Całą niedzielę straciłam! 
Calutką! :)
No, ale czego się nie robi dla reklamy:)
Profil prawie uzupełniony.
Zapraszam.

Dobrze, że rano zdążyłam trochę słońca łyknąć:)


Teraz tylko przychodzi mnóstwo powiadomień dobrze, że nie na mój komputer:P




piątek, 11 kwietnia 2014

plus i minus


Dzisiaj po wielkich bojach,
poszukiwaniu mosiądzu o odpowiedniej wielkości i grubości, 
poszukiwaniu ślusarza, któremu by się chciało,
itd., itd.,
przywiozłam całą czapkę złota...
...czyli aż 4 mosiężne uchwyty:) 
Poniżej dwa z nich 

"plus i minus"

Pozostałe dwa są do tac wiec jak będzie całość to pokażę.
Skusilibyście się na złote uchwyciki?

Muszę się też nauczyć to to fotografować bo prosto nie jest, na każdym ja:)








czwartek, 10 kwietnia 2014

tulipanowiec i oliwka


Ostatnie zajęcie siostry.
Nowe etykietki, wizytówki (czy jak to się nazywa:) do prezentów.
Klonowe już są. Tym razem będą oliwkowe i tulipanowcowe:)
Oliwkowe mają mocny, kontrastowy rysunek. Tulipanowcowe są delikatniejsze, ale za to mają w sobie mnóstwo kolorów (od brązowego przez róż, fiolet, aż do niebieskiego)

Forniru z tulipanowca nie znałam do tej pory. Jedynym egzemplarzem tego drzewa był taki jeden uparty w ogrodzie moich rodziców, który w strachu przed wycięciem po 10 latach nagle zaczął rokrocznie obsypywać się tulipanowymi kwiatkami. Dziwaczne drzewo.




Już w sklepie.

środa, 9 kwietnia 2014

mięta


Coś świeżego z rana:)
Kolejny projekt 
- szafa na skarpetki i bieliznę,
a do tego krzesełko 
via flodeau

Pasują do siebie. Prawda?